Znów mały krok do przodu
U nas zmieniło się tyle, że doczekaliśmy się montażu skrzynki elektrycznej, teraz czekać będziemy na montaż liczników....może w tym roku popłynie prąd;) Poza tym glazurnik skończył kłaść kafelki w kotłowni i mogliśmy przywieźć piec - za tydzień przybywa hydraulik podłączyć go do instalacji. W międzyczasie położymy płytki w garażu.