Doczekaliśmy się dekarzy:))))
Mamy już wszystkie ścianki działowe na górze, oprócz dwóch, które muszą być z g-k - niestety. Zrobiony już też mój wyczekany autorski otwór w ścianie między salonem a schodami:))
Komin też już skończony. Czerwona cegła w środku to nie pomyłka:))) To nasza pierwsza cegła, dostaliśmy od brata podczas oblewania uzyskania pozwolenia na budowę. Kiedy byliśmy już bardzo weseli postanowiliśmy się na niej podpisać, taka pamiątka:))
Cztery dni i więźba skończona, teraz tydzień spokoju, trochę posprzatamy. Za tydzień wchodzą murarze skończyć ścianki, oburówki, zrobic schody wejściowe i taras. Jest już naprawdę fajnie:))
Widok z jadalni na korytarz z przestawioną ścianą w kuchni i drzwiami do wiatrołapu. Wzsystko jest teraz w jednej linii z drzwiami do gabinetu. 
Wiatrołap po zrobieniu wnęki kosztem pokoju na dole i przesunięciu drzwi z korytarza do wiatrołapu do linii drzwi do pokoju na dole będzie SUPER! Jestem bardzo zadowolona z tej decyzji. Dodam, że pokój nie stracił wiele, nadal jest przyzwoity.
stały bywalec
